W połowie sierpnia wybrałem się z aparatem w dobrze znany mi z biegania rejon ścieżki nad Wisłą pomiędzy Mostem Poniatowskiego, Mostem Grota. Ta pora roku nie jest najlepsza na obserwowanie ptaków, ale wśród wszechobecnych śmieszek i krzyżówek udało mi się wypatrzeć kilka kormoranów i mewy białogłowe. Długo też obserwowałem polującą rybitwę rzeczną, starając się uchwycić jej powietrzne popisy w obiektywie.
